Strony

poniedziałek, 28 listopada 2011

Oszukiwanie czyli "Cheat cut"

Filmując scenę z różnymi ustawieniami kamery często możemy mieć do czynienia z sytuacją, w której samo przestawienie kamery nie daje pożądanego efektu estetycznego. Wtedy trzeba trochę pooszukiwać: przesunąć aktora w kadrze tudzież jakiś rekwizyt. Można też zmusić aktora by w nienaturalny sposób trzymał coś w ręku tak aby było lepiej widoczne itp. Nadrzędną wartością jest dla nas kompozycja kadru i zachowanie ciągłości w montażu a nie topografia planu zdjęciowego. Obiekty w kadrze muszą być tak skomponowane aby się dobrze montowały. Anglosasi na takie manewry mówią cheat cut.

Dla przykładu scena początkowa z "Sokoła Maltańskiego".
 
 Jak widać na pierwszym ujęciu Spade i jego wspólnik siedzą w pewnej odległości od siebie. Spade jest też znacznie niżej w fotelu. Aby bliższy plan komponował się lepiej Archera przesunięto bliżej (zasłonił sobą widoczny wcześniej telefon i wieszak) a Spade'a "podniesiono" (Bogart w ogóle był dość niskim facetem). Normalnie nikt tego nie zauważa oglądając film. I o to właśnie chodzi.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz