![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibrXth9dzONRiAsTNjZu_2TkfxZMqYXQCykYmv5ssyj9Gegj9csb7JDvfPg9ZmEoTXPpkhEnTAZw3ka5aytQM4DTYQq5radtBTXd52krhRdg00IGtS1FRXVn6inwh4ZuBXNMNU6unqFII/s200/green+sex.jpg)
Blue box, kluczowanie, wędrujące
maski, niebieskie tło, zielone... Magiczne słowa-klucze dla każdego adepta sztuki
efektów specjalnych. Niegdyś koszmarnie skomplikowany i kosztowny proces dla
wybranych a dziś już w zasięgu przeciętnego użytkownika komputera osobistego i
kamery video. Czy postęp nie jest piękny?
Teraz każdy może sfilmować aktora i umieścić go na dowolnym tle.
Jak to działa?
Na początek trochę teorii. Kluczowanie
koloru to proces dość stary. Polegał na sfilmowaniu aktora na jednolitym tle
(zazwyczaj niebieskim) przy użyciu specjalnej kamery zawierającej dwa negatywy
przesuwane równolegle. Jeden zwykły i drugi wysokokontrastowy, czarno-biały,
uczulony na barwę tła dzięki czemu rejestrował tylko obraz sylwetki aktora na
białym tle. W specjalnej kopiarce łączono potem obraz tła z ujęciem aktora
wykorzystując ten negatyw jako maskę pozwalającą naświetlić wybrane obszary
klatki na taśmie światłoczułej.
Dziś mimo zastosowania komputerów zasada się
nie zmieniła z tą tylko różnicą, że maski są tworzone cyfrowo w pamięci
komputera i nie ma potrzeby korzystania z kopiarek optycznych a efekt jest
widoczny od razu na monitorze. Analizując barwę pikseli obrazu program decyduje
czy ma być on przezroczysty czy też nie.
Dlaczego zielony?
No właśnie? Czemu w reportażach
z planów filmowych widzimy niebieskie tło, na technikę telewizyjną mówi się
Blue Box a jednak ostatnio z uporem maniaka lansuje się zielony kolor tła?
Wyjaśniam. Przede wszystkim zarówno niebieska jak i zielona barwa występują w
barwie ludzkiej skóry w stopniu minimalnym. Niebieskie tło sprawdzało się kiedy
stosowano taśmę światłoczułą natomiast rozwój kamer elektronicznych, zwłaszcza
dekada panowania formatu DV wykazały przewagę tła zielonego na tym polu.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlZucvnwwQa3z4sL3Z0RgUd7OVlkjwQuw98IxRvEzWMkc2g50fAR9viBMG8f3NBM-0YwDuD86z6lqB-iWMDQCZ-h5HhW7kC9JHURLmQvITFS5nBIY5j92TjLp10-13uSLWqADZ4CwCmGc/s200/zielono_rgb.jpg)
Choć pracując na komputerze w większości parametrów
obrazu spotkamy się z modelem barwnym RGB to tak naprawdę sygnał video
zapisywany jest w standardzie YUV opracowanym jeszcze w latach 50-tych
ubiegłego wieku. W celu zapewnienia zgodności odbiorników czarnobiałych z
sygnałem kolorowym zastosowano model złożony z sygnału luminancji (jasności) Y
– tenże właśnie były w stanie odebrać odbiorniki czarnobiałe oraz dwóch
sygnałów chrominancji (barwy) U i V.
W zapisie DV o jakości obrazu
decyduje między innymi tak zwane próbkowanie obrazu czyli rozdzielczość
poszczególnych sygnałów. W typowej kamerze konsumenckiej jest próbkowanie 4:1:1. Co oznacza, że kanał luminancji ma
większą rozdzielczość niż kanały chrominancji które z przyczyn
oszczędnościowych (ilość informacji jakie można zapisać na taśmie miniDV jest
ograniczona) mają ją mniejszą. Kanał luminancji Y to jednocześnie sygnał barwy
zielonej. Wniosek: kluczując kolor zielony możemy liczyć na większą dokładność.
Oczywiście kolor niebieski ma
swoje zastosowania. Jeśli przyjdzie nam sfilmować roślinę o jasnych zielonych liściach albo np. rozwiane blond
włosy albo szkło wtedy łatwiej nam pójdzie jeśli użyjemy niebieskiego tła.
Jaki materiał
Skąd wziąć takie tło to częste
pytanie. Opcja dla producentów z budżetem to oczywiście profesjonalne farby i
tkaniny posiadające stosowne atesty zgodności z oprogramowaniem itp. Nie
każdego jednak na to stać zwłaszcza jeśli jest jeszcze hobbystą. Podstawowe
wytyczne dla tła to:
- kolor: nie za ciemny ale też
nie przejaskrawiony
- matowa faktura na której nie
powstają bliki
lycra Pinnacle |
W sklepach internetowych można
dostać materiał opisany jako „Płótno do efektów ChromaKey” o wymiarach 180 na 160 cm przed naciągnięciem
(po naciągnięciu jakieś 20cm więcej) i w cenie ok 100zł. Gwoli ścisłości nie
jest to płótno (i dobrze) lecz coś w rodzaju lycry co pozwala ładnie naciągnąć.
Jest to produkt sprzedawany pod marką Pinnacle co pozwala przypuszczać, że
kolor spełnia pewne normy. Posiadam taki i jestem z niego zadowolony.
elanobawełna |
papier samoprzylepny |
W sklepach dla plastyków można nabyć różnokolorowe brystole oraz papier samoprzylepny będące również dobrym rozwiązaniem. W ofercie są zielone o barwie bardzo zbliżonej do wspomnianej tkaniny Pinnacle. Minusem są bliki pojawiające się przy silnym oświetleniu a także nieodwracalność wszelkich zagnieceń. Korzystam z papieru kiedy np. trzeba rozłożyć tło na brudnym podłożu i nie chcę ryzykować zniszczenia tkaniny.
Ostatnio z kolei nabyłem via Allegro tło fotograficzne z polipropylenu. Szerokie na 2,75m i długie na 5m. Poza tym, że jest trochę niezbyt wdzięczne w transporcie to w stacjonarnej pracy sprawdza się świetnie. Sfilmowałem na nim materiał do teledysku "Lipiec 86" i mimo dość nikczemnego oświetlenia późniejsze kluczowanie przebiegało bez problemu. Łatwo się czyści i jest obrzydliwie wręcz tanie - ok 35zł za rolkę.
świetne, dzięki! :)
OdpowiedzUsuń